Majówka

Moja majówka ma jednodniową przerwę. Niestety układając sobie grafik na kwiecień zapomniałam o tym nieszczęsnym 30/04/2012. No i musiałam wracać na ten jeden zakichany dzień do miasta i do pracy od 14-22.

Ale o tej 22 znów w trasę i do niedzieli mnie nie ma a mój dostęp to neta będzie nikły.

Wystarczył mi jeden dzień by wyglądać jak Apacz o imieniu Czerwone Ramie, bo oczywiście zawsze muszę się spalić, bo Boczusiek na wielkie słońce nie przygotowany.

Ale co używam jak się przygotuje (źródło zdjęć: www..ziaja.com):

Pod tym względem jestem jestem wierna Ziaji:

Do twarzy używam kremu z filtrem spf 25. Moja twarz opala się bez niespodzianek ale jednak jak siedzę godzinami nad wodą np na rybach to jednak coś na tej buzi musi być.

Krem jest lekki, nie zapycha a zapach mi odpowiada no i jest wydajny.

Kolejny punk na mojej liście to balsam do opalania spf 50 bo niestety bladzioch ze mnie okropny brzuch i uda opalają się na raczka łydek i stóp i tak słońce nie łapie i filtr na nie mi nie konieczny, nie wiem dlaczego ale niewiadomo jakby się smażyły kończy się samoopalaczem.

Ale najważniejsze jak się upiekę na raczka to mnie ratuje żel łagodzący Ziaja naprawdę działa.

Cudnie chłodzi, pachnie leciutko mentolem. Jest on o wiele lepszy niż Sun Ozon Rossmanna.

Żaden z kosmetyków  Zaji mnie nie uczula, są tanie ale naprawdę dobre.

Pozdrawiam
Miłego WEEKendu i pisze Wam to w poniedziałek :P

TAG: 11 Questions Tag

TAG: 11 Questions Tag 

Mój pierwszy tag już się cieszę.

Zasady:
1. Po przeczytaniu 11 pytań odpowiadamy na wszystkie na swoim blogu.
2. Następnie wybierasz 11 osób, które tagujesz i zamieszczasz linki do nich.
3. Tworzysz 11 nowych pytań, na które będą musiały odpowiedzieć osoby otagowane.
4. Powiadom osoby przez ciebie wybrane, że zostały otagowane.
5. Daj taga osobom, które jeszcze go nie miały.

Otagowana przez  Vilandre http://innocent-greed.blogspot.com/

1. Czy nakładasz oleje na włosy? Jeśli tak, to jakie sprawdzają się u Ciebie najlepiej? 

 Tak, nakładam oleje. Mój ulubieniec to Alterra Pomarańcza i Brzoza 

2. Czy odwiedzasz regularnie kosmetyczkę? 

Nie, wstyd się przyznać ale jedyna wizyta u kosmetyczki to w wielu 8 lat na przekłuwanie uszu.

3. Jaka jest Twoja ulubiona marka produkująca kosmetyki kolorowe?

W chwili obecnej jest to Sleek

4. Co wybierasz do demakijażu twarzy - płyny, mleczka czy oleje?

Płyn micelarny Ziaja seria Ulga

5. Peeling enzymatyczny czy mechaniczny - po który sięgasz częściej?

Mechaniczny St. Ives lub Soraya do cery trądzikowej

6. Gdzie najczęściej kupujesz kosmetyki? 

Ostatnio drogeria Blue, Rossmann i Natura.

7. Czy zdarza Ci się wyjść z domu bez makijażu?

Tak na ryby, jak na kobietę specyficzne mam hobby.

8. Jaki kosmetyk ostatnio kupiłaś?

Widać to w moich postach Szampon Alterry kofeina biotyna

9. Czym najchętniej nakładasz podkład na twarz?

Palcami a jak mam czas to płaskim pędzlem.

10. Czy używasz serum pod krem?

Nie, nie używam.

11. Jakie są Twoje ulubione perfumy?

Bardzo lubię Intense Hugo Boss, Cool Water Davidoffa, Little White Dress Avon.


 Moje pytania:
1. Jaki jest Twój ulubiony szampon?
2. Czy padłaś ofiarą Sleekomanii? Jeżeli tak, jaki jest Twój ulubiony kosmetyk tej firmy?
3. Czy lubisz makijaże nude i jaki masz na idealny nudny makijaż przepis?
4. Czy jest jakiś etap wykonywania makijażu, który zdarza Ci się z lenistwa pominąć np. kreskę, konturówkę?
5. Podkład??? w żelu, w kremie czy mineralny sypki?
6. Czy masz sposób na przedłużenie trwałości lakieru do paznokci?
7. Największy kosmetyczny bubel?
8. Czy jakiegoś zabiegu kosmetycznego żałujesz?
9. Czy zamawiasz kosmetyki Avon, Oliflame czy Mary Key?
10. Czy jest jakiś kosmetyk z którym nie rozstajesz się od lat?
11. Ulubiony tusz do rzęs?

Mam problem z tagowaniem bo mało kto mnie czyta.

 Ale spróbuje taguje:
http://anwena.blogspot.com
http://greatdee85.blogspot.com
http://ewalucja.blogspot.com
http://cosrocewokowpadnie.blogspot.com 
http://irreplaceableeee.blogspot.com/ 
http://nafalachistnienia.blogspot.com/ 
 Dziewczyny liczę na wasze odpowiedzi :)

Nowość Alterra Szampon z kofeiną i biotyną

Jak wiemy biotyna to główny składnik środków na porost włosów, przeciwdziała ich wypadaniu.

Tak dziś moim oczom pod kategoria nowość w Rossmannie Aletrra Koffein Shampoo Biotin & Koffein się ukazała.

 Więc co Boczusiek zrobiła?? Wrzuciła do koszyka a jak w końcu poszłam po szampon na wyjazd majówkowy i odżywkę. W planach miałam wziąć mojego ulubieńca z papają i odżywke z psznica i morelą. Oczywiscie odżywkę wziełam zgodnie z planem.

Copradka biotyna jest na samym końcu składu, no ale skoro można ja stosować od wewnątrz spróbujemy od zewnatrz. Skład jak na zdjęciu poniżej

 Przepraszam za mojego zaniedbanego paznokcia ale fotka na szybko i cudem aparat w ogóle chciał zdjęcie zrobić.

Oprócz odżywki kupiłam też mydło Alterry z lawendą. Mydeł nie lubie ale za lawendą ostatnio szaleje więc zobaczymy.

Do napisania
buziaki

Wszem i wobec ogłaszam - seria Alterry z aloesem mi nie straszna

Dawno dawno temu na blogu Panny Joanny pojawił sie post o chusteczkach Alterry z aloesem...pod tytułem Alterra-czyli jak Panna Joanna Apaczem została...

Minął spory czas od tego posta o chusteczkach Alterry potem na Alina Rose Makeup Blog pojawiło się info o maseczce z tej samej serii.  Była ona w zestawie moich maseczek do wypróbowania. stwierdziłam, że jak chusteczki mi nie straszne to z maseczką spróbujemy mimo, że osoby, które nawet nie podejrzewały się o alergie skórne wychodziły ze starcia z ta maseczka pokonane.

Ja biedny atopowiec, skóra wrazliwa naprawdę sucha często nie daja jej rady kremy nawilżajace zaryzykowałam zrobiłam jednak mały test.
Na krawędzi policzka małą próbę i co nic skóra świetnie zareagowała.
No to chlap na całą twarz timer i czekamy gotowa w każdej chwili zmyć.

No i efekt końcowy tak jak chusteczki mi służą tak i maseczka mi pasuje...

Podsumowujac nie wolno kosmetyków w ciemno stosować, warto zrobić próbę uczuleniową.

Rozdanie u Irreplaceableeee

Nie jestem mocna w braniu udział w rozdaniach ale spóbuje...

Dziś rozdanie ogłosiła  Irreplaceableeee na swoim blogu irreplaceableeee.blogspot.com zastady tego rozdania pod tym linkiem.

Kusi ta henna i to bardzo... zachęcam tych co mnie czytają i zaglądaja do Irreplaceableeee do udziału... ale jestem przysparzam sobie konkurencji :)

Link te z jest z boku...

Zobaczymy może uda mi się...

Co u Boczuśka słychać...

To był jeden z najgorszych dni jakie miałam w tym miesiącu... wierzcie mi czekam na majówkę ... choć od 28.04 do 6.05 będę odcięta od internetu (no prawie jeszcze jest ten w komórce :P) szczerze Wam powiem już się nie mogę doczekać...

A skoro miałam dziś okropny dzień to i mój humor był do bani. Co robię gdy musze się odprężyć?

Czytam blogi, piję gorącą czekoladę, a wieczorkiem biorę długą gorącą kąpiel z solą Dresdner Essenz Lawenda Melisa (Rossmann 3,99zł/60g).

Sól pachnie melisą bardziej niż lawendą, nadaje wodzie niebieski kolor, nie wysusza skóry.

Czymś jednak trzeba się myć co się pieni i na gąbkę nakłada... i tu ostatnio pojawia się Bielenda. Szukałam żelu pod prysznic lawendowego nie znalazłam ale skoro Olejek do kapieli Lawendowy można uzywać pod prysznić to zaryzykowała. Powiem Wam że olejek z tego żadny. Zapach lawendy jest, nie wysusza mnie więc to już sukces by odprężającą kąpiel wykonać.

Olewam świeczki i muzykę poprostu wanna piana, zapch i ja. I tak włąsnie dziś zrobiłam...

No dobrze brakowało mi białego wina i sushi przyznaje się :P

Pozdrawiam

P.S. Szukam nadal lawendowego żelu pod prysznic :)

Paczuszka

Brałam udział w wyprzedaży na blogu "Thank God I'm a Woman" dziś przyszła paczuszka z rozświetlaczem Luna Twilight Mortal Glow... i tak dzięki autorce tego bloga, z miejsca pozdrawiam Dorotę, w moje ręce trafił kosmetyk uważany dla mnie za nieosiągalny.

źródło: http://twilightbeauty.com/mortalglowblushingcrme.aspx

Do tego miły dodatek i niespodziewany pomadka w imprezowym kolorku...
  Myślę że o różo rozświetlaczu jeszcze napisze...

Od dziś natomiast testuje Szampon Biały Jeleń z bawełną i żel pod prysznic Biały Jeleń z nagietkiem. Oprócz serii o tuszach pojawią się niedługo ich recenzje...

Pozdrawiam i do napisania.

Isana, Dusch Ol vs. Nivea Natural Oil - olejki pod prysznic

Recenzję ta miałam napisać wczoraj gdy skończyłam opakowanie Nivea Natural Oil.
Szczerze składów nie porównywałam ale efekty.

Ale składy umiwszczam.
ISANA:   Glycine Soja, Mipa Laureth Sulfate, Laureth-4, Hellianthus Annuus, Parfum, BHT, Panthenol, Tocopheryl Acetate.

NIVEA: Glycine Soja, MIPA -Laureth Sulfate, Ricinus Communis, Laureth-4, Cocamide DEA , Poloxamer 101, Parfum, Triticum Vulgare, Citric Acid, Aqua, Panthenol, BHT , Propyl Gallate, Linalool, Butylphenyl Methylpropional, Limonene, Citronellol, Geraniol, Hydroxyisohexyl 3-Cyclohexene Carboxaldehyde, Coumarin, Alpha-Isomethyl Ionone, Eugenol, Hexyl Cinnamal

Składów czytac nie umiem :P ale im prostszy tym wydaje mi się lepszy.

Cena 
Isana - 3,99 zł
Nivea - ok 10 zł

Efety identyczne w obu przypadkach:
skóra jest nawilżona,
przyjemna w dotyku,
sprawdzają się oba przy mojej często wysuszonej skórze.

Isana nadaję się jako coś na kształt pianki do depilacji (próbowałam golić nogi i bardzo dobrze się sprawdzała) podczas gdy Nivea niekoniecznie - jaoś tempo maszynka się przesuwała.

Pienią się oba identycznie, zapach oba mają średni ale tego nie stosuje się dla zapachu.

I szczerze polecam oba wydajność ich jest średnia więc w związku z tym jako, że jestemo dusi groszem będę kupować Isanę.

Pozdrawiam
Do napisania

Tusz do rzęs One by one satin black oraz aloesowe chusteczki oczyszczające Alterry

Kolejny z serii post - recenzja tuszu do rzęs tym razem kolejny Maybeline One by one satin black. Poprzednio na tuszu nie zostawiłam suchej nitki tym razem jest lepiej.

Zaczne od minusów:

(-) czerń jest słaba
(-) nie wydłuża wogóle rzęs

Plusy:

(+) ładnie pogrubia
(+) ładnie rozdziela
(+) wygodna szczoteczka
(+) sprawdza się przy makijażach typu nude i no makeup
(+) oczu nie podrażnia

I w sumie szału nie ma dupy nie urywa ;) ale jest ok i można ją spokojnie stosować...

A teraz móje najnowsze odkrycie...Chusteczki oczyszczające Alterry z aloesem.

Jesten z nich MEGA zadowolona, zmywają majkijaż, skóra moja poprostu je uwielbia, nie męcze się już z płynami do demakijażu oczu bo zmywa tusz bez żadnych zastrzeżeń.

MNIUSÓW BRAK

PLUSY:
(+) piękny jak dla mnie nienachalny zapach
(+) zmywanie makijażu jedną chusteczką
(+) nie wysusza skóry
(+) niepodrażnia
(+) cena 3,99 zł

Poprostu warto


Pozdrawiam serdecznie
Do napisania :*

Mega Krzem vs Skrzypowita vs Vitapil

Witajcie,
Dziś będzie bez obrazków, sama teoria i porównywanie składów. Wiele z Was już bierze Mega Krzem bo duzo pisano o nim na innych blogach. Ja sama biorę Vitapil brałam kiedyś Skrzypovitę (a także jej Biedronkowy odpowiednik SkrzypOptimę). Dziś kupiłam Mega Krzem Ale tylko dlatego, że ma w skladzie nieco inne skłaniki niż Vitapil czy Skrzypowita.


Najpierw co maja w składzie

Mega Krzem:
Skład

Składnik	Zawartość w 1 tabletce (w mg)	% ZDS*
Ekstrakt z pędów bambusa (Bambus vulgaris) zawierający nie mniej niż 70% przyswajalnej krzemionki	150,00	**
Ekstrakt z ziela skrzypu (Equisetum arvense)	150,00	**
Witamina C	40,00	50
L - Metionina	10,00	**
Niacyna	8,00	50
Żelazo (II)	7,00	50
Witamina E	6,00	50
Cynk	5,00	50
Kwas pantotenowy	3,00	50
Mangan	1,00	50
Witamina B6	0,70	50
Witamina B2	0,70	50
Witamina B1	0,55	50
Miedź	0,50	50
Kwas foliowy	0,10	50
Jod	0,075	50
Selen	0,0275	50
Biotyna	0,025	50
Witamina B12	0,00125	50

Vitapil:
Skład
1 tabletka zawiera:

Dwuwinian choliny	125    mg**
Kwas pantotenowy (D-pantotenian wapnia)	100    mg	1666,7%*
Proteiny sojowe	100    mg**
Inozytol	50      mg**
Niacyna(amid kwasu nikotynowego)	35      mg	218,8%*
PABA (kwas paraaminobenzoesowy)	30      mg**
Żelazo (fumaran żelaza (II))	15      mg	107,1%*
Cynk (glukonian cynku)	15      mg	150%*
Drożdże	5        mg**
Mangan (glukonian manganu)	5        mg	250%*
Miedź (glukonian miedzi (II))	2        mg	200%*
Kwas foliowy (kwas pteroilomonoglutaminowy)	400    µg	200%*
Biotyna (D-biotyna)	300    µg	600%*
Jod (jodek potasu)	150    µg	100%*
Witamina B12 (cyjanokobalamina)	6         µg	240%*

* % zalecanego dziennego spożycia
* * zalecane dzienne spożycie nie zostało ustalone
Skrzypovita 1 x dziennie:
Skład

• Witamina C 60 mg - 75% ZDS
• Witamina B5 6 mg - 100 % ZDS
• Witamina B6 2 mg -  142,8 % ZDS
• Witamina B2 1.6 mg - 114,3% ZDS
• Witamina B1 1.4 mg  - 127,3% ZDS
• Biotyna 0,15 mg - 300 % ZDS
• Cynk 15 mg - 75% ZDS
• Wyciąg ze skrzypu 50 mg
• Pokrzywa 20 mg
• L-metionina 10 mg
• Beta-karoten 1 mg
• PABA 20 mg
• Witamina  A 0,8 mg - 100% ZDS

Jak widać najciekawszy skład ma Vitapil i Mega Krzem, jednak ten ostatni ma mały procent ZDS. Po konsultacji z moją ulubioną Farmaceutką doszłysmy do wniosku, że Mega Krzem włączymy na zmianę z Vitapilem. Zobaczymy jakie będą efekty.

Dla wyjaśnienia dlaczego w biore tyle suplementów zamiast urozmaicić dietę. Problem w tym, że diety urozmaicić nie mogę bo inaczej już bym dla Was nie pisała. Mam uczulenie na salicylany to oznacza, że odpada z mojej diety wiele owoców, które są świetne dla włosów skóry czy w ogóle dla funkcjonowania organizmu.
Stąd właśnie oprócz suplementów właściwych dla włosomaniaczki muszę brać Aspargin, który zawiera Magnez i Potas te szybko z mojego organizmu uciekają.

Szukajac suplementów dla włosów kieruje się bogatym składem i jak najwyższym ZDS. Stąd moje próby z Mega Krzemem i Vitapilem.

Wish me Luck

Buziaki

Maseczka Under Twenty anti acne - głęboko oczyszczająca oraz Siarkowa Moc Barwa

Pora napisać coś o maseczkach... ponieważ moja skóra ma jednak problemy z trądzikiem to mimo wszystko maseczka antytrądzikowa to mój przyjaciel. Te dwie tytułowe to moi ulubieńcy.

Obu tych prduktóe uzywam już chuba ze 2 lata i rzeczywiście poprawiła mi się skóra... ale pokolei.

Under Twenty maseczka głęboko oczyszczająca

co mówi o niej producent (źródło www.sklep.eris.pl):
INNOWACJA: Zależnie od potrzeby, maseczkę można stosować na zimno (COLD EFFECT) lub na ciepło (HOT EFFECT), dla jeszcze głębszego oczyszczenia skóry. HOT EFFECT uzyskasz umieszczając maseczkę przed otwarciem w ciepłej wodzie.

Wskazania:
Skóra ze skłonnościami do niedoskonałości.

Składniki aktywne:
[glinka kaolinowa + wygładzające ekstrakty owocowe]

Jak działa?
    * głęboko oczyszcza skórę
    * zwęża pory, zmniejszając ich widoczność
    * wygładza sprawiając, że skóra staje się jedwabista
    * matuje
    * długotrwale reguluje natłuszczenie cery, utrzymując optymalny poziom nawilżenia

Efekt:
Skóra bez niedoskonałości o super gładkim, matowym wyglądzie


Jak stosować?
COLD EFFECT:
Nałóż cienką warstwę maseczki na zwilżoną i oczyszczoną z makijażu twarz, omijając okolice oczu. Pozostaw do wyschnięcia przez 5-10 minut. Następnie, zmyj maseczkę letnią wodą i zastosuj krem z tej samej serii.

HOT EFFECT:
Przed otwarciem maseczki zanurz ją na około 10 minut w ciepłej wodzie. Ciepłą maseczkę nałóż cienką warstwą na zwilżoną i oczyszczoną z makijażu twarz, omijając okolice oczu. Pozostaw do wyschnięcia przez 5-10 minut. Następnie, zmyj maseczkę letnią wodą i zastosuj krem z tej samej serii.

Skuteczność potwierdzona dermatologicznie.

 Moja opinia:
- zwężanie porów delikatne
- wygładzanie delikatne
- matowienie w sam raz
- najwazniejsze zmniejsza ilość pryszczy i zaskórników
podsumowując podpisuje się pod zapewnieniami producenta


Siarkowa moc - maseczka antytrądzikowa z siarką, kaolinem i glinką wulkaniczną

Co pisze o niej producent:

SIARKOWA MOC antytrądzikowa maseczka przeznaczona jest do skóry z tendencją do trądziku i łojotoku. Reguluje wydzielanie sebum oraz regeneruje naskórek. Szczególnie polecana w okresie dojrzewania. Specjalnie dobrana kompozycja składników aktywnych oczyszcza i zwęża pory, delikatnie złuszcza naskórek oraz wygładza i matuje skórę. 

Produkt przebadany dermatologicznie.

Składniki aktywne

• Siarka – działa antybakteryjnie i przciwgrzybiczo, reguluję pracę gruczołów łojowych, zmniejsza wydzielanie sebum.
• Glinka wulkaniczna – dotlenia, oczyszcza, matuje i regeneruje.
• Kaolin – zwęża i oczyszcza pory, delikatnie złuszcza, działa kojąco i łagodząco oraz wygładza i poprawia koloryt skóry.
• Multifruit Extract – działa antybakteryjnie i keratolitycznie, redukuje blizny potrądzikowe.
• Bioselektywny oligosacharyd – ogranicza rozwój niepożądanych kolonii mikroorganizmów jednocześnie stymulując przywrócenie naturalnej flory bakteryjnej.

Sposób użycia

Nałożyć maseczkę na oczyszczoną skórę twarzy, szyi i dekoltu omijając okolice oczu. Po 10 – 15 minutach zmyć wodą. Przed użyciem wstrząsnąć.
Dla uzyskania lepszego efektu stosować z pozostałymi kosmetykami z serii SIARKOWA MOC.

Moja opinia:

Skorą ja stosuje to działa, zamiennie z Under Twenty raz w tygodniu jedną i drugą tak aby skóra sie nie przyzwyczaiła a trądzik jest mniejszy.


Także to polecam i podpisuje się pod oboma produktami
Pozdrawiam

Tusze... tusze... tusze

Od dziś zaczynam serie recenzji tuszy do rzęs. Serie bo będzie 5 recenzji 5-ciu tuszy do rzęs. Dziś zaczynam od....

The Falsies Black Drama Volum' Express to tusz, który mnie rozczarował. Efektu sztucznych rzęs nie uzywkałam nim, choc pogrubienie jak najbardziej. Jest to jeden z najgorszych tuszy jakie używałam. Wiec może lista minusów:

(-) słabo wydłuża

(-) skleja niemiłosiernie rzesy

(-) rzęsy nie są rozdzielone toteż trudno powiedzieć czy jego pogrubiające właściwości zamykaja się w ich zlepieniu

(-) pajęcze/musze nóżki są w standarcie jezeli nałoży się więcej niz jedną warstwę

(-) szczoteczka jest nie wygodna i nabiera ogromne ilości tuszu, którego nijak nie można o gwint zgarnąć.

(-) czarny dramatyczny kolor to jest bo z czernia ma mało wspólnego, po pewnym czasie zmienia się w szarość

(-) odbija się tusz na powiekach i wolno zasycha.

Plusy??? Nie ma nie widzę żadnych, przynajmniej jak dla mnie.

A co wy o tym uważacie??

Pozdrawiam :)

 

 

Sushi machen... czyli co Boczusiek potrafi :)

Takie rzeczy tworzę w weekendy... jako wielbicielka sushi jestem małym domorosłym sushi masterem... i mogę się pochwalić tym, że co poniektórzy twierdzą, że moje sushi jest lepsze niż niejedno kupne. :)

Tu 64 sztuki zrobione w sobotę :)

Pierwsze foto światło dzienne, drugie z flashem :)

Biały Jeleń to już nie tylko szare mydło...

Jakiś czas temu na stronie Polleny Ostrzeszów zamówiłam kilka produktów z serii Biały Jeleń, lista zakupów przedstawiała się następująco (wraz z cenami):

1 x	Biały Jeleń Premium żel do twarzy z Aloesem 200ml	6.50zł
1 x	Biały Jeleń Premium żel do twarzy z Oczarem 200ml	6.50zł
1 x	Biały Jeleń szampon z Chmielem 300ml	6.50zł
1 x	Biały Jeleń płyn do kąpieli z Witaminami 750ml	7.16zł
1 x	Biały Jeleń żel pod prysznic z Nagietkiem 300ml	6.10zł
1 x	Biały Jeleń żel pod prysznic z Oligominerałami 300ml	6.10zł
1 x	Biały Jeleń szampon z Bawełną 300ml	6.50zł

Tak więc zaczeło się testowanie. w chwili obecnej mogę spokojnie napisać recenzje o żalach do twarzy z aloesem i oczarem.

Biały Jeleń Premium żel do twarzy z Aloesem jest do skóry normalnej i mieszanej ale świetnie sprawdza sie na suchej, ładnie zmywa maikjaż oczywiście ten niewodoodporny, no i co najważniejsze nie ściąga skóry i nie powoduje wyprysków. Zapach tego specyfiku jest neutralny w końcu to kosmetyk hipoalergiczny.

Biały Jeleń Premium żel do twarzy z Oczarem natomiast docelowo do cery tłustej i trądzikowej nie zawiela tak mocno wysuszającego i bardzo często uczulającego kwasu salicylowego. Mnie akurat kwas salicylowy uczula więc kosmetyków do skóry trądzikowej unikam, ten moge używać bez strachu, że oprócz pryszczy pojawi mi się pokrzywka salicylanowa (takie coś istnieje wierzcie mi).

Oprócz plusów powyżej wymienionych, dodam też to, że cena jest przystepna i ten akurat jest bardziej wydajny od brata z aloesem może to kwestia odrobinę gęstszej konsystencji. Podobnie jak aloes nie ściaga skóry, szybko usuwa codzienny makijaż, nie posiada jak dla mnie wyraźnego zapachu. Minusów brak.

 
Podsumowując po zurzyciu ponad połowy wyżej wymienionych żeli jestem zadowolona i mój ulubieniec z Eveline ma nie lada konkurencje. Włosomaniaczkom za jakiś czas przygotuje recenzje szamponu z bawełną tylko musze skończyc najpierw Alterre. Szampony Biały Jeleń zawierają SLS ale myśle,  że raz na jakiś czas mocniejsze oczyszczanie włosów się przydaje.

Zachecam do dzielenia sie opiniami na temat Białego Jelenia w jego najróżniejszych formach...

Do napisania...


P.S. Nie moge sie zebrać do recezji pomadek. Wybaczcie... wersja robocza jest tylko mam problem ze zrobieniem pożadnych swatchy

Garnier 2 w 1 roll-on kofeinowy + korektor

Z kosmetykami Garnira bywa różnie, jedne są swietne inne do bani. Do tych świetnych zaliczam BB krem, seria do bardzo suchej skóry, mam tu na myśli balsam do ciała, krem czy krem do rąk.

 Do tych tragicznych należy płyn dwufazowy do makijażu Essentials o którym pisałam już w jednym z poprzednich postów.

Ale wracając do tematu Roll-on 2 w 1 miał znów różniaste opinie i jak zwykle moje wory pod oczami krzyczały "spróbuj!!! spróbuj!!!" i tak w moim koszyku na zakupy ponad tydzień temu trafiło to cudo.

Efekty:
- sińce nie znikneły ale ładnie się zmniejszyły
- wory/opuchlizna zmniejszyły się znacznie
- kuleczka fajnie rano chłodzi dolną powiekę
- w przyadku lekkiego makijażu np sam BB krem i to daje świezy look

Także pozytyw ale są minusy
- cena prawie 40 zł
- do wiekszego krycia sie nie nadaje

Do napisania

Mój nabytek... Rimmel Match Perfection - blush

Jestem taka sroka, że czasami jak zobacze coś, co fajnie wygląda np na plakacie reklamowym to biore w ciemno i tak było tym razem...

źródło: http://www.facebook.com/RimmelPolska

I tak o to zostałam właścicielka różu o koleże 001 Light...

światło dzienne

z flashem

No więc będziemy testować, raczej unikałam róży ale ostatnio oprócz żadko używanych z Avon pokusiłam się o coś innego ... Sleek będzie piekny na lato a ten spraedzi się na wiosne niech króluja pastele.

Dziś po świątecznych pożadkach w końcu zrobie sobie paznokcie, bo włosy juz zrobiłam.

Dzis było moje drugie podejście do farbowania balsamem ziołowym Venita Henna Color 14 Kasztan... jak ja to lubie :)

Sleek'owe wrażenia

Oprócz testowania Rimmela Match Perfection mój makijąż dziś to były cienie z paletki Paraguaya, róż Rose Gold i pomadka Barely There Sleek'a.

Moje spostrzerzenia:
Zawsze jak kupuje Sleek'a mam wrażenie po otrzymaniu przesyłki, że waszystko jest mniejsze niż się spodziewałam. Do tego jednak jestem przyzwyczajona.
Pigmentacja kosmetyków Sleeka jest poprostu jedyna w swoim rodzaju, nie znam kosmetyków, które by ją przebiły, nawet Inglot nie jest w tym przypadku aż tak dobry.
Cienie nawet bez bazy w każdej paletce utrzymują się cały dzień, róż tak samo ale łatwo z nim przesadzić ... ja to dziś zrobiłam... i makijaż do poprawek...
co do rozświetlacza Peach Shimmer nie mam wyrobionego zadania nim się podzielę przy innej okazji.
 Pomadka hmm po swatchach spodziewałam się czegoś innego, a tak jest bardziej brzoskwiniowo pomarańczowa niz nude.

Match Perfection podkład w żelu - Rimmel

Chwalony i potępiamy wielokrotnie, więc co jak eksperymentować to na sobie. Wpadłam do dorgerii Blue za 20 zł go kupiłam kolorek 100 czyli moje klasyczne Ivory.

Otwieram w domu a on jakiś takiś ciemny... próba ognia i strzał w 10!!!

Jest równie udany jak korektor rozświetlający z tej samej serii coprawda zastapiłam korektor Match Perfection Wake Me Up'em... Ale podkład marzenie.... Moją skórę dobrze kryje, ciemny kolor na twarzy momentalnie znika, skóra jakby nałożyć bazę pod podkład ale owiele lżejsza i nie ma poczucia tony tapety.

ładnie wygląda na nim Sleekowy róż Rose Gold (ale chyba zakupie soebie róż i bronzer z tej serii jeżeli tylko w sklepie uświadcze).

Wykończenie jest delikatne i przyjemne Ivory prawdziwe....zazwyczaj podkłady spływaja po kilku godzinach u mnie ten od kilku godzin jest nietkniety... mimo, że zdrzemnełam sie nawet został na swoim miejscu .... :)

A wieczorkiem napiszę o moich Sleekowych zakupach... :*

Poczta Polska - omg

Jak już wiecie zamówiłam ze Sleeka parę produktów. Dziś paczka miała być ale została avizowana ponieważ listonoszowi nie chciało się tłuc na czwarte piętro. Dzwonił do domofonu wiedział, że jestem w domu.... jestem po prostu rozczarowana i zdenerwowana bo avizo dziś nie odbiorę bo pracuje do 22.

Farmona Jantar - mgiełka i moje drobne zakupy na Allegro

Stosuje jako wcierkę odżywkę z tej serii a mgiełkę miałam też Farmony tylko Radical a ponieważ ta mi się kończy czas na coś nowego dla moich włosów i tak w aptece Cosmedica zakupiłam tylko za 6 zł mgiełkę Jantar. Mam nadzieję, że podobnie jak Radical moje włosy ją polubią.

Już niedługo liczę, że listonosz przyniesie mi moje drobne zakupy z Allegro Sleekowe :)

Zamówiłam:
Pomadkę Barely There

Paletkę cieni Paraguaya

Róż do policzków Rose Gold

Rozświetlacz Peach shimmer

I będziemy szykować się na letnie, radosne makijaże :)

do napisania :)

Babydream-owa katastrofa oraz essence'owy nudny lakier :)

Pisałam już o tym szamponie w dwóch postach raz uradowana, że kupilam następnie strasznie rozczarowana. Zachęcona opiniami i myślą o spróbowaniu czegoś nowego kupiłam to o to cudo za cenę ok 3 zł i dobrze, że tylko tyle.

Same minusy:
kiepska konsystencja
słaba pienistość (choć to norma przy szamponach bez SLS)
kiepska wydajność
plącze włosy tak, że bez tony odżywki nie można było rozczesać bez wyrywania włosów
włosy zaczeły mi na nowo wypadać

Także nie!!! nie!!! i jeszcze raz nie!!! nigdy więcej!!!

A z przyjemnych rzeczy to ostatnio w Naturze zajżałam do szafy Essence i znalałam śliczny lakier nude w koloże lekkiego perłowego różu. Nude Glam Nail Polish w kolorze Iced Strawberry Cream zawładneło moim sercem i paznokciami. Co najważniejsze lakier ładnie kryje, jest błyszczący ale nie nachalny poprostu ubustwiam go.

Zauważyłam wśród swoich statystyk, że najpoczytniejsze są posty o tuszach do rzęs tak więc już niedługo nastepujące recenzje:

Maybeline One By One Satin Black

Maybeline The Falsies Black Drama

Rimmel Scandaleyes