Recenzję ta miałam napisać wczoraj gdy skończyłam opakowanie Nivea Natural Oil.
Szczerze składów nie porównywałam ale efekty.
Ale składy umiwszczam.
ISANA: Glycine Soja, Mipa Laureth Sulfate, Laureth-4, Hellianthus Annuus, Parfum, BHT, Panthenol, Tocopheryl Acetate.
NIVEA: Glycine Soja, MIPA -Laureth Sulfate, Ricinus Communis, Laureth-4,
Cocamide DEA , Poloxamer 101, Parfum, Triticum Vulgare, Citric Acid,
Aqua, Panthenol, BHT , Propyl Gallate, Linalool, Butylphenyl
Methylpropional, Limonene, Citronellol, Geraniol, Hydroxyisohexyl
3-Cyclohexene Carboxaldehyde, Coumarin, Alpha-Isomethyl Ionone, Eugenol,
Hexyl Cinnamal
Składów czytac nie umiem :P ale im prostszy tym wydaje mi się lepszy.
Cena
Isana - 3,99 zł
Nivea - ok 10 zł
Efety identyczne w obu przypadkach:
skóra jest nawilżona,
przyjemna w dotyku,
sprawdzają się oba przy mojej często wysuszonej skórze.
Isana nadaję się jako coś na kształt pianki do depilacji (próbowałam golić nogi i bardzo dobrze się sprawdzała) podczas gdy Nivea niekoniecznie - jaoś tempo maszynka się przesuwała.
Pienią się oba identycznie, zapach oba mają średni ale tego nie stosuje się dla zapachu.
I szczerze polecam oba wydajność ich jest średnia więc w związku z tym jako, że jestemo dusi groszem będę kupować Isanę.
Pozdrawiam
Do napisania
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz