Recenzja z przypadku - Eveline Cosmetics Extra Soft Bio - regenerujaca ochronna pomadka do ust w sztyfcie

Jak zwykle, ze mna jest tak, ze zdażaja się sytuacje awaryjne i stąd różne zakupy... Taqkł wałsnie było z tą pomadka. Usta mi się spaliły nie wiem czy od słońca czy od ostrego jedzenia ale miałam poprostu je jak tarke poranioną. Próbowałam balsamem Tisane je potraktować, wazeliną Flos Leku i nic tarka była jakby nie zaznała skóra nawilżenia. I tak przypadkiem w sklepie w małym miasteczku napotkąłam za 4,60 zł sztyft Evelone Cosmetics Extra Soft Bio w rece wpadła mi wersja Sensitive.

Co pisze producent?
Innowacyjne połączenie pomadki ochronnej z kojąco-odżywczym serum regenerującym.
Masło kakaowe i wosk pszczeli nawilżają, regenerują i przywracają elastyczność. Dodatek kamfory i mentolu łagodzi ból, działa przeciwbakteryjnie oraz daje uczucie kojącego chłodu. Zawartość kwasu salicylowego skraca czas gojenia opryszczki.
SPF 20 zapewnia wysoką ochronę przed szkodliwym wpływem promieniowania słonecznego, a co za tym idzie zapobiega przedwczesnemu starzeniu się skóry ust.
Po 7-dniowej kuracji usta są lepiej nawilżone, odzyskują piękny zdrowy wygląd.
Regularne stosowanie zarówno latem jak i zimą gwarantuje optymalny poziom nawilżenia i odżywienia oraz wysoką ochronę przed działaniem czynników atmosferycznych.

Mnie ta pomadka poprostu w jeden dzień usta odratowała rano zaczełam nią smarować usta i juz następnego dnia nie było skórek odstających, łuszczących czy popękanych.
Nawet pomadka Neutrogeny tego nie potrafiła...

 Na opakowaniu wymieniono, że w składzie ma lanoline, kamfore, mentol, masło kakaowe, wosk pszczeli i kwas salicylowy.

Dla mnie pozytywne doznania... polecam


Pozdr i do napisania